Archiwum 15 października 2002


paź 15 2002 ......................
Komentarze: 1

Pierwsze zajcia z niemieckiego zaliczone. Grupa? Hm... od 15- 40 lat, więc sami oceńcie. Większość uczyła się już niemieckiego albo tak jak ja uczą się go w szkółce, ale efektów nie widać...

Właściwie to nie wiem co napisać. Jestem wściekła, muszę ograniczyć pobyt w necie. Szkoła? Jakoś leci, mam jutro 2 klasówki i powtórzenie, jakoś to będzie.Jakoś. Życie? Jest. Jest źle. Jestem- wredna, perfida, chamska, francowata, pamiętliwa, upierdliwa, szczera(czasami aż za bardzo), czuła, milutka, wesoła, pewna siebie, sympatyczna, dobra, wrażliwa- to według innych. A według mnie? Napewno nie taka jaka chciałabym być. A chciałabym być lepsza, bardziej stanowcza, bardziej pewna siebie, jeszcze bardziej szczera. Jestem silna psychicznie, czasem nawet za silna. Zbyt dużo potrafię znieś, wytrzymać. A czasem za wiele biorę sobie do serca. Hm...jaka jeszcze jestem? nie wiem, po prostu jestem człowiekiem, który chodzi sobie po świecie i za nic nie pozwoli sobie tej przyjemności odebrać.

Jaka jest nowa Filipinka? Jakaś taka nie za bardzo... tylko tekst Kasi Nosowskiej powstrzymuje mnie od opini, że jest do niczego.

marteczka_ : :